3 proste ozdoby jesienne, które wykonasz z dzieckiem w domu

Żółte, pomarańczowe i czerwone dywany w parkach, wełniane czapki i szaliki, wieczorem kubek ciepłego kakao – złota, polska jesień zachwyca nawet najbardziej markotnych. Szczególnie kochają ją maluchy: mało co bawi tak, jak wskoczenie w kolorową kupę liści.

Często jednak piękno jesieni razem z pociechami musimy podziwiać zza okna: przeszkodzi a to niesforna pogoda, a to nawał pracy. Jak zająć dziecku czas w domowym zaciszu? Nasza propozycja: wspólna, kreatywna frajda przy robieniu ozdób!

Żółte, pomarańczowe i czerwone dywany w parkach, wełniane czapki i szaliki, wieczorem kubek ciepłego kakao – złota, polska jesień zachwyca nawet najbardziej markotnych. Szczególnie kochają ją maluchy: mało co bawi tak, jak wskoczenie w kolorową kupę liści. Często jednak piękno jesieni razem z pociechami musimy podziwiać zza okna: przeszkodzi a to niesforna pogoda, a to nawał pracy. Jak zająć dziecku czas w domowym zaciszu? Nasza propozycja: wspólna, kreatywna frajda przy robieniu ozdób!

1. Kasztanowe ludziki

Od czego zacząć? Oczywiście od relaksującego, popołudniowego spaceru, aby pozbierać materiały potrzebne do stworzenia swojego ludzika! Jak łatwo można się domyśleć, podstawą będą kasztany, ale nie obędzie się również bez łupinek, żołędzi, liści, patyczków czy szyszek. Gdy razem z dzieckiem uznacie wasze łowy za udane, w domu sięgnijcie po wykałaczki, słomki, markery, guziczki, skrawki materiału, klej – wszystko, co może się przydać przy dekorowaniu ludzików.

Do wywiercenia dziurek w kasztanach przyda się mały nożyk bądź śrubokręt. Pamiętaj jednak, aby żadne z tych narzędzi nie dostało się w ręce dziecka – gdy pomożesz maluchowi ze zrobieniem dziurek na rączki i nóżki ludzika, to odłóż ostre narzędzia na miejsce. Prawdziwa frajda kryje się w tworzeniu własnych, niepowtarzalnych figurek. Zaszalejcie i wraz z pociechą stwórzcie cały, kasztanowy świat!

2. Ozdobne słoiczki

Świetny sposób na zalegające w domu puste słoiki – i na zadbanie o domowe, kreatywne metody aktywizujące. Przykłady i inspiracje możesz znaleźć w Internecie, ale improwizacja też się sprawdzi. Zbierzcie na spacerze z dzieckiem cały jesienny bukiet: im bardziej różnorodny, tym lepiej. Klonowe i dębowe liście w całej gamie brązów i czerwieni, kasztany, żołędzie i szyszki, owoce bzu, dzikiej róży czy jarzębiny (oczywiście wcześniej zadbawszy o to, by maluch wiedział, że nie można ich jeść).

Po powrocie do domu wspólnie ułóżcie listki i resztę dodatków w słoiczkach, tworząc w środku jesienną mini-makietę. Słoiczki po zakręceniu można opleść przy wiekach sznurkiem bądź światełkami LED – będą stanowiły piękną, prostą ozdobę do postawienia na szafkę, komodę czy parapet. 

3. Halloweenowe dynie

Ta coraz popularniejsza w Polsce tradycja to świetny sposób na udekorowanie swojego ogródka. Tutaj ważne jest zadbanie o bezpieczeństwo – zabawa z nożem to Twoja działka i lepiej, żeby ostre, niebezpieczne narzędzia nie wpadły w rączki dziecka. Maluch za to z pewnością chętnie zaprojektuje twarz dyni – pozwól swojemu dziecku wyrysować markerem, jak będzie wyglądało to pomarańczowe straszydło, a potem bierzcie się za wycinanie!

Najpierw należy odciąć wierz albo spód dyni tak, aby można było wydrążyć ze środka cały miąższ i nasiona – nie wyrzucaj ich od razu, bo uprażone nasiona do zdrowa i chrupiąca przekąska. Następnie wytnij z dyni narysowany przez malucha wzór, włóż do środka świeczkę i voila: oto wasza przerażająco urocza ozdoba.