Czy ładować telefon włączony czy wyłączony aby bateria trzymała dłużej

Chciała bym się zapytać czy lepiej ładować telefon (smartfona) jak jest normalnie uruchomiony i działa czy może lepiej go wyłączać podczas ładowania. Chodzi mi o to aby bateria trzymała dłużej energię. Czy ma to jakieś znaczenie i przełożenie na czas jej trzymania?

Niebawem wybieram się na wycieczkę gdzie nie będę mogła go podładować i zależy mi aby działał jak najdłużej. Bardzo proszę o informacje czy opinia z własnych doświadczeń.

– Mam wrażenie, że gdy ładujemy go na wyłączonym to więcej energii się magazynuje. Kiedyś robiłem podobnie przy wyjeździe i takie jest moje odczucie że wtedy działał trochę dłużej niż na włączonym..

Samemu bym go ładował na wyłączonym ale także na wyprawie nie trzymał cały czas uruchomionego. Włączał bym smartfona tylko wtedy kiedy ma się go zamiar używać.

– Nie wiem ile jaka forma trzyma dłużej baterię ale wiem że jak jest zgaszony to szybciej się ładuje. Jak u mnie normalnie to około 3-4 h ładowanie od 10 % do 100 to gdy jest zgaszony zajmuje to około 2,5 h na pełne naładowanie.

Natomiast jak boisz się o stratę energii to przecież można do 25 zł kupić już power banka. On będzie jak dodatkowa bateria lub nawet ma pojemność kilku baterii telefonu – podłączasz go tak samo jak ładowarkę to taka przenośne gniazdko elektryczne czy bardziej przelewanie energii z baterii do baterii.

Nie ma co ryzykować że wysiądzie telefon, lepiej mieć power banka ze sobą na każdej wyprawie gdzie krucho jest z dostępem do prądu.

– Moim zdaniem, czy będzie się ładowało na włączonym czy wyłączonym będzie takie same zużywanie energii jak się już uruchomi telefon. Na zużycie wpływa przecież typ sieci 2 czy 3 G lub inna, ilość widżetów, aplikacji, jasność ekranu telefonu, ilość typów połączeń, bluetooth, wifi aby było wyłączone. Auto aktualizacje, synchronizacje itp – to wszystko trzeba wyłączyć aby telefon działał dłużej.

– Także i moim zdaniem, czy będzie on ładowany włączony czy wyłączony to nie będzie miało znacznie jak go już uruchomisz i będzie działał. Power banki to bardzo dobre pomysły, to taka żelazna racja w trudnych sytuacjach. Samemu zawsze używam.