Czy picie wody z rdzą jest szkodliwe

Mam taki dylemat. Mój czajnik bardzo lekko rdzewieje wewnątrz. Zauważałam to jak go zaczęłam myć. W środku pojawiają się lekkie zacieki rdzewienia przy łączeniu spodu z blachą na obudowie. Na pewno podczas gotowania może odrobina rdzy dostawać się do wody, czy jest to szkodliwe dla zdrowia.

Wiem, że niektóre osoby mają rdzawą wodę z kranów, jeśli mieszkają w miejscach gdzie jest duże zgromadzenie żelaza w teranie a woda jest głębinowa lub zwyczajnie gdy płynie kilometrami rur w wodociągach – to mają prawie wszyscy.

Ktoś może ma jakąś wiedzę w tym temacie?

Wydaje mi się, że picie na pewno jest szkodliwe jeśli woda ma jakikolwiek w sobie syf. Rdza to nie jest żelazo jakie występuje w jedzeniu i jest przyswajalne oraz niezbędne dla zdrowia. Wydaje się że takiej rdzy się nie strawi i może się odkładać w żołądku.

Druga kwestia to czy czasami nie ma ona mikro ostrych krawędzi jakie będą podrażniać układ trawienny lub się po prostu w niego wbiją. Woda w kranach jest beznadziejnie syfiasta i to fakt. Jak mówią stacje uzdatniania wody że jest taka super – owszem ale w nich a nie po nastu kilometrach przez rury.

Ja polecam stosowanie filtrów do wody, nie te na bakterie ale do wyłapywania osadów i zawiesin. Inne filtry wyjaławiają wodę, a tutaj chodzi przecież o jakieś tam frakcje jakie w niej pływają.

Picie wody z potencjalnym zanieczyszczeniem rdzą to chyba nie jest dobry pomysł. Jak czajnik ma coś takiego to bym już go wymienił. Nie polecam aluminiowych bo też nie są za zdrowe ale ze stali nierdzewnej w całości. Fakt że wiele ma spody inne a boczne ścianki już z gorszego materiału. Czajnik jak kupi się raz taki konkretny to będzie na zawsze. Warto zainwestować.

– Też miała czajnik jaki rdzewiał, wymieniłam go na inny i ten nowy także łapał rdzę a miał być nierdzewny. Pamiętaj jak kupisz czajnik to zachowaj paragon aby go wymienić gdyby rdzewiał czyli nie był taki jaki pisze na opakowaniu.

Bierz też z czystego metalu a nie z grafikami, dłużej żyją w ładnym wyglądzie.

– Ale prawda jest taka, że każda woda jest zawiedziona. Przecież jak Was nie ma w domu i nie używacie kranu tak z 5 dni. Potem wracacie i puszczacie wodę to jaka leci na początku, trochę zabrudzona na brązowo czy żółto i to nie jest kamień wodny ale właśnie osad rydzowy jaki zatrzymuje się w rurze.

Woda z wodociągów ma w sobie rdzę bo rury w większości nadal są jeszcze z metalu. Tego nie widać jak się używa dzień w dzień wody i naleje do szklany bo drobinki są małe. Ale jak zastygnie w rurze to się kumulują i wtedy widać bardzo dobrze po długiej przerwie.

Także polecam filtry do wody na kran lub dzbanki filtrujące.

– Pamiętam swego czasu też miałem w kamienicy wodę dość mocno rudawą. Pomogła tylko wymiana całej instalacji w budynku na wykonaną z tworzywa i miedzi a nie metalu. Nie wiem czy te miedziane też czegoś tam nie uwalniają ale i tak jest dużo lepiej.

Metal jak się odkłada w organizmie to można czasami widzieć takie plamki na stopach. To jeden z objawów za dużej ilości metalu ale nie wiem czy tylko spożywczego czy też tego z osadów.

Też swego czasu szukałem informacji do czego może prowadzić picie wody z dużą zawartością metali. Po części jest o tym ten wpis. https://www.filtry-do-wody.info/czy-zazelaziona-woda-jest-szkodliwa/

Co ciekawe na stronach medycznych jak piszą o skutkach picia wody z metalem to piszą, że to tylko niebezpieczne bez najmniejszych konkretów dlaczego. Także polecam filtry do wody dla własnego zdrowia.

Wiele osób też może mylić rdzę w wodzie z kamieniem wodnym. Bardzo podobnie wyglądają też są rude i tworzą takie opiłki jakie wypadają z kranu czy rur. Z reguły jednak to mieszanka rdzy i kamienia. Dlatego teraz zakłada się rury z tworzywa a nie metalowa jak dawniej. Tylko że – w domach blokach i starych budownictwach w ścianach nadal są te stereo typu jakie dają takie metale do wody.

Szkodliwość jest spora picia wody z rdzą bo to metal w postaci opiłków jakie dodatkowo są skorodowane. A więc ostre wbijające się w układ trawienny i raniące go a często nawet zalegające jak mocno się wbiją.

– Picie na pewno jest bardzo szkodliwe rdzawej wody. Nawet jak macie rzekę gdzie na dnie jest duży osad rdzawy to tam roślinność jest bardzo skąpa i uboga a więc organizm człowieka także nie będzie się z tego cieszył i tylko mu to zaszkodzi.

Można zrobić prosty test, podlewać kwiatka rdzawą wodą i zacznie z czasem też słabnąć i mieć problemy z korzeniami. Natura pokazuje sama co dobre a co złe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *