Efekt świeżego kleju okładziny w tenisie stołowym
Efekt świeżego kleju został wymyślony przez przypadek w 1970 roku.
Kiedy to, ktoś chciał naprawić odrywająca się gumę rakietki klejem do łatania dętek. Okazało się, że rakietka ta zaczęła grać o wiele lepiej z mocniejszą rotacją i szybkością.
Efekt ten działa niestety krótkotrwale do kilku godzin 3 – 6. Efekt świeżego kleju daje napięcie na okładzinie i podkładzie, przez co cała guma jest znacznie szybsza i bardziej rotacyjna – nawet o około 30% mocniejsza w osiągach technicznych.
Średnio szacowana poprawa jakości gry zawodnika wypada w przedziałach nawet do 80%. Obecnie jest zakazane stosowanie świeżego kleju na okładzinach – chodzi przede wszystkim o kleje lotne – można stosować wodne – przez co powstał swego rodzaju kruczek w postaci okładzin z wbudowanym efektem świeżego kleju – ten już utrzymuje się cały czas na okładzinie aż do jej zniszczenia.
Jest on słabszy niż faktyczny świeży klej kauczukowy ale i tak znacznie pooprawia zagość gry.
Zakaz powstał taki przez dwa powody – lotne szkodliwe opary oraz zbyt mocni gracze względem tych jacy nie stosowali takich sztuczek. Odbicie piłki stawało się mało przewidziane dla przeciwnika.
Obecne rozwiązania dają bardzo podobne rezultaty ale są bezpieczne i także zwiększają skuteczność gracza dając większą rotację i prędkość a także sama okładzina działa znacznie dłużej. Czas ten wynosi nawet do kilku miesięcy powoli tracąc na znaczeniu – i napięciu okładziny.
Większość graczy profesjonalnych używa tego typu rozwiązań co wskazuje że jest to jak najbardziej dodatek zwiększający skuteczność zawodnika. Zapraszamy do kolejnych tematów.