Hantle treningowe z funkcją sztangi – Opinia i Test
Hantle treningowe z możliwością zrobienia z nich sztangi za sprawą łącznika – to ciekawy produkt warty uwagi. Na początku warto wspomnieć, że hantle o tym samym rozwiązaniu a wręcz dokładnie takie same – posiadają oznaczania różnych producentów lub są zupełnie anonimowe.
Chodzi o to, że produkuje je prawdopodobnie jakaś jedna firma w Azji – natomiast rożne bardziej lub mniej znane marki sportowe mogą wybijać na nich swoje logo. Lub prosić ich producenta o takie zamieszczenie. W efekcie identyczny zestaw hantli z funkcją sztangi może być określany różnymi markami jak i modelami – tak samo jak być zupełnie bez nazwy i marki. Warto dodać, że im bardziej znana firma tym ten sam zestaw będzie teoretycznie droższy.
Także opisywane hantle z funkcją sztangi o wadze 2×10 kg mogą być anonimowe lub określane jako HMS SGP20 lub też Sapphire SG-10C czy także marką Springos itd.
Jak wspomnieliśmy w każdym z tych wypadków praktycznie są to takie same zestawy o takich samach parametrach i możliwościach. Testowany zestaw to określany przez producenta i sprzedawców jako o wadze 20 KG – czyli 2 hantle po 10 kg z łącznikiem mogącym zrobić z nich sztangę – co nie do końca jest takie udane, ale opiszmy wszystko w kolejności.
Zestaw składa się z 12 ciężarów talerzowych będących o wadze 2 kg, 1,5 kg i 1,25 kg – z każdej wagi są po 4 sztuki talerzy. To daje wagę 19 kg samych obciążników. W zestawie są jeszcze dwa gryfy na hantle, 4 zaciskacze obciążenia z tworzywa na gwint oraz łącznik gryfów do tworzenia sztangi. W zestawie mogą być też rękawiczki bez palców do ćwiczeń z opaskami na nadgarstek z materiału. Jednak dodatki te są bardzo niskiej jakości – dlatego z reguły nie są wymieniane jako składnik zestawu.
Talerze są powlekane tworzywem sztucznym a wewnątrz talerzy znajduje się wypełnienie bitumiczne lub cementowe. Zaletą talerzy jest posiadanie kilku otworów przelotowych – czyli tak naprawdę usztywniaczy i trzymaczy bitumicznego (cementowego) wkładu przed przemieszczaniem się i ruchem. Ważnym elementem też jest fakt, że w testowanych talerzach nie było dźwięk przesypywania się luźnych fragmentów – jak bywa w wielu innych produktów w tej technologii.
Wielkość poszczególnych talerzy ciężarów – każdy ma otwór montażowy przelotowy 30 mm:
4 sztuki 2 kg o średnicy 19,5 cm i grubości 3,5 cm
4 sztuki 1,5 kg o średnicy 18,5 cm i grubości 3 cm
4 sztuki 1,25 kg o średnicy 17,5 cm i grubości 2,6 cm
W zestawie znajdziemy jeszcze 2x gryf 40 cm z uchwytem około 13 cm – raczej z tworzywa niż gumowany. Chyba, że tworzywo jest połączone z gumą bo sprawia wrażenie twardego tworzywa. Mocowanie na talerze ciężarów ma około 13,5 cm z każdej strony.
4 zaciski gwintowe z tworzywa.
1 łącznik mogący tworzyć sztangę za sprawą połączenia gryfów – powlekany pianką. Łącznik wbrew temu co piszą sprzedawcy ma około 40 cm długości a nie 50. Co więcej ma on otwory w który wkręca się jeden bok gryfu – otwory nie mają gwintowania na całej długości tylko przez pierwsze 3-4 cm. Naszym zdaniem to jest błąd, bo nie ma usztywnienia na dłuższym odcinku łączenia.
Już tutaj trzeba zaznaczyć – bardzo trudno jest zamontować cały zestaw, aby stworzyć z niego sztangę. Jeśli założymy wszystkie talerze – to długość boku gryfu, która ma być wkręcana w łącznik jest za krótka – a tym samym ta sztanga staje się bardzo podatna na złamania i giętka – łącznik nie jest za sztywny na takie obciążenia.
Także aby to działało bezpiecznie trzeba pozbyć się około dwóch talerzy – prawdopodobnie najlżejszych, więc realnie tracimy 2,5 kg jak nie zamocujemy najlżejszych – aby było miejsce do wkręcenie gwintu do łącznika na bezpieczną głębokość.
W przypadku wykorzystaniu zestawu jako hantle, można z powodzeniem zamocować wszystkie talerze naraz. Dodatkowy zestaw do talerzy nie stanowi łącznie podczas korzystania 1 kg wagi – także, nigdy nie uzyskamy ciężaru zestawu 20 kg – co jest przejaskrawieniem producentów i sprzedawców. W najlepszym wypadku (hantli) zabraknie nam około 400 gram do pełnych 20 kg zestawu.
Cały zestaw nie nadaje się do wykorzystania komercyjnego – gdzie będzie często narażony na pracę i brak dbałości o sprzęt przez osoby przypadkowe. Nadaje się tylko do użytku prywatnego i domowego.
Po dokładnym testowaniu hantli treningowych z funkcją sztangi możemy wydać opinię, że jest to ogólnie ciekawy sprzęt. Raczej nie nadaje się do wykorzystania profesjonalnego ale sprawdzi się dobrze dla amatorskiego.
Jako hantle treningowe sprawdza się doskonale i nie mamy co do tego żadnych zastrzeżeń. Jest dobry chwyt gryfu oraz talerze nie są za duże, ćwiczy się tym zestawem naprawdę dobrze. W przypadku zmiany hantli na sztangę pojawiają się problemy – łącznik jest zbyt elastyczny, gwint w nim jest za krótki.
Dodatkowo nie da się bezpiecznie zamocować wszystkich obciążników aby nie groziło to złamaniem lub wyrobieniem krótkiego prowadzenia gwintu w łączniku. Jeśli odpowiada nam funkcja sztangi składająca się z około 16,5 kg to będzie dostateczne rozwiązanie do wygodnego używania. Czyli musimy odpuścić sobie dwa obciążniki po 1,25 kg lub większe.
Po przetestowaniu na wszystkie sposoby tego zestawu – nasz opinia to warty zakupu i spróbowania. Daje rade się na nim ćwiczyć wiele ćwiczeń siłowych i ogólnie sprawdza się całkiem przystępnie. Jest znacznie tańszy niż najlepsze rozwiązanie czyli zestawy stalowe. Funkcja sztangi niestety jest dość mocno niedopracowana ale da się z niej korzystać w trochę ograniczonym zakresie wagowym. Zapraszamy do kolejnych artykułów w serwisie.
Także zastanawiałem się czy kupić taki zestaw do ćwiczeń. Cena jest atrakcyjna bo to niecałe 150 zł ale znowu ten łącznik jak się bierze to zestaw jest trochę droższy. bez niego wychodzi to znacznie taniej. Można kupić sam drążek do sztangi i ładować na niego koła z tego zestawu, ale też nie o to chodzi aby osobno coś dokupować. Także jestem zdania, że jak nie załaduje się całego zestawu na raz to nie do końca jest to taka uczciwa oferta ze strony producenta czy sprzedawcy. Bo jednak nie jest tak trudno coś tam złamać.
Dobrze powiedziane, stalowe będą służyły już na zawsze bez uszkodzeń. Takie będą działały przez jakiś czas aż się nie zepsują. Niestety nie rozumiem także, dlaczego stalowe hantle, czyli po prostu kawał żelastwa kosztuje tak drogo. Ceny sprzętu siłowego są tak skrajnie przesadzone, że woła to o pomstę do niebios. Takie kawałki żelastwa powinny być co najmniej 3x tańsze niż obecnie.
Mega dobrze, że ktoś opisał ten zastaw do treningów siłowych. Miałem zamiar go kupić właśnie ze względu na możliwość sztangi, ale faktycznie się rozmyślę. Jeśli to ma działać niewiele czasu i się złamać to lepiej kupić taki sam zestaw bez tego łącznika o 40 zł taniej. Ogromne podziękowania za film i artykuł z tym testem.
Kupiłem to jakiś 3-4 miesiące temu. Łącznik się złamał po około 3 tygodniach od używania przede wszystkim jako sztangi. Powstało naprężenie po złapaniu całości za środek przez kuzyna, od razu się wszystko złamało i gryf wypadł z pękniętego tworzywa. Raczej funkcja sztangi jest jednorazowa czy o bardzo krótkim czasie życia. Jako hantle jak najbardziej jest to dobry zestaw i daje radę.