Hulajnogi elektryczne w Szczecinie i Stargardzie
Hulajnogi elektryczne to bardzo wygodne sposoby na szybkie poruszanie się po mieście. Coraz więcej aglomeracji ma dostępne takie rozwiązania. Urządzenia tego typu działają na zasadzie wypożyczenia środka transportu z reguły przez aplikację mobilną.
Na przykładzie Warszawy – gdzie ten środek transportu jest więcej niż bardzo popularny, może warto by było to wprowadzić do Szczecina.
W Warszawie wypożyczenie elektrycznej hulajnogi to koszt około 50 – 59 groszy na minutę. Istnieje tam także opłata startowa w postaci 2-3 zł w zależności od firmy jaka je wypożycza. W stolicy jest kilka działających firm jakie udostępnia elenktyczne hulajnogi.
Całość działa na identycznej zasadzie jak rower miejski w Szczecinie. Podobnie także rozwiązanie jest stosowane przez wypożyczalnie skuterów w naszym mieście.
Cenowo jak wydać wypada do podobnie – przynajmniej w warszawie względem szczecina cena hulajnogi warszawskiej i skutera szczecińskiego jest bardzo zbliżona. W innym temacie pisaliśmy o tym czy to się opłaca – wychodzi to bardzo drogo, ale i tak chętnych do ich wypożyczenia nie brakuje. W warszawie praktycznie cały czas są w ruchu – jest to bardzo popularne.
Hulajnoga z reguły nie stoi w korkach ulicznych, choć może stać na czerwonym świetle i czekać na przejście dla pieszych. Jest wolniejsza niż skuter ale można nią wjechać praktycznie wszędzie co się nie uda skuterem.
Problemem wejścia na rynek miejski Szczecina może być już silna konkurencja właśnie roweru miejskiego i skuterów – czy by znalazło się miejsce na kolejny środek transportu, czyli czy będzie tylu chętnych aby biznes był opłacalny.
Jak sami uważacie, warto wprowadzić hulajnogi elektryczne w Szczecinie oraz czy dadzą radę się utrzymać z taką konkurencją?
Jedno jest pewne, jak ich nie będzie wprowadzonych to się nie dowiemy czy się przyjmą. Wydaje mi się, że spokojnie by zaznały chętnych do korzystania z ich możliwości. Bardziej mnie zastanawia jaka była by ich cena, czy warszawska czy może już bardziej przyziemna.
Super jak gdyby w końcu pojawiło się w szczecinie. Przecież właśnie tego brakuje do dopełnienia możliwych sposobów na podróżowanie po mieście. W parkach miejskich jakich jest bardzo dużo tylko obecnie można jechać rowerem lub pieszo a hulajnoga by była idealna.
Może być barierą cenową to, że kupno własnej hulajnogi emetycznej to wydatek powiedzmy 1000 zł takiej całkiem dobrej. Wypożyczanie to 40 czy więcej złoty na godzinę. Szybko by się okazało że mieszkańcy miasta taniej będą mieli własną niż wypożyczoną.
To jest na pewno genialna oferta natomiast dla turystów a ich w mieście nie brakuje. Natomiast jeśli miała by wprowadzić to kolejna firma to tutaj może być problem z dużą konkurencją. Natomiast jak by wprowadziła je Bikes to nie było by żadnego problemu bo oferta po prostu była by rozszerzona.
Ale jak nie kradną tych sprzętów? Bo skuter to jeszcze rozumiem że trudniej a roweru miejskiego nie warto. Ale hulajka to taka dość łatwa do szabrowania, nie ma takich przypadków?
Raczej nie taka łatwa, wszystkie skutery czy hulajnogi mają czynny GPS w sobie. Także wypożyczalnie działają od godziny X do Y a nie całą dobę stoją pod ciemną latarnią. Oni chyba je składają na noc do magazyny i tak codziennie. A jeśli nie to znowu GPS też wystarcza. Bardziej trzeba by się bać dewastacji tak jak roweru miejskiego w Szczecinie.
Hulajnogi elektryczne w szczecinie by miały mega ilość chętnych do korzystania. Samemu bym nimi jeździł do szkoły czy gdzieś po mieście. Przecież nie trzeba na to mieć prawka, każdy dzieciak może je wypożyczyć i śmigać. Turyści tych też nie brakuje. Na pewno by mogły się stać bardziej popularne niż te toporne rowery w mieście.
Jestem ZA! Bardzo bym chciała by też były dostępne w Szczecinie. Przecież to by było genialne rozwiązanie na szybkie i krótkie wypady w centrum miasta gdzie jest pełno ścieżek rowerowych. Oby coś takiego powstało jak najszybciej.
W Szczecinie nie ma odpowiednich ciągów komunikacyjnych a chodniki są w fatalnym stanie, poza tym 59 gr/min to czyste naciąganie. Rowerem miejskim można jechać przez godzinę za 1 zł a przedo 20 min za darmo.
Spróbowałem w Warszawie. I w porównaniu do skuterów nie mają żadnego sensu. Wychodzi dużo drożej a skuterem po ulicy przejedziesz w tym czasie znacznie więcej.
Bossssze, jeszcze to, przepisów ruchu nikt nie zna, po chodnikach wszyscy zasuwają, hulajnogi mogą ale rowery nie i zdziwienie jak się zwróci uwagę, no koszmar.
Hulajnogą może poruszać się chyba tylko tam gdzie rowery i ma zakaz tam gdzie go mają rowery.
No chyba właśnie nie, ostatnio w tv policjant tłumaczył że hulajnoga może po chodniku a rowery po pasach i drogach rowerowych, ale to była tvn a poza tym to jedni i drudzy przepisów KD nie znają i jeżdżą jak chcą, chodzić bezpiecznie już nie ma jak po chodnikach.
Niektórzy chodzić nie potrafią a na hulajnodze mają jeździć. Za dużo tych bajerów w mieście.
Stoi od h w Szczecinie i Stargardzie byle jak piznietych skuterów to jeszcze będzie hulajnóg widziałem we Wrocławiu co kawałek hulajnóg w krzakach albo na chodniku moim zdaniem to powinny być takie miejsca jak dla rowerów wyznaczone tu zdajesz tam pożyczysz.