Ile dać pieniędzy na komunię – jakie prezenty na komunię

Komunia to wydarzenie religijne w obrządku katolickim. Odbywają się one każdego roku przede wszystkim w maju. Z reguły jest ona przeznaczona dla dzieci w wieku około 9 lat. Standardowo jak w każdym wydarzeniu z zaproszonymi gościmy, także tutaj pojawia się aspekt finansowy.

W tym temacie skupimy się na tym, ile tak naprawdę powinno się dać pieniędzy na komunię. Oraz jakie warto dawać prezenty z okazji komunii. Dla wielu osób takie wydarzenie jest sporym problemem finansowym. Szczególnie problematyczne jest to, ile powinno się dać gotówki jako zwykły gość lub chrzestny, oraz jakie wybrać prezenty.

Mamy nadzieję, że w tym temacie znajdziecie odpowiedź na to pytanie.

Na początku należy zdać sobie sprawę, że jest to obrządek religijny. A mimo wszystko wiele osób przeżywa bardzo poważy dylemat – ile pieniędzy dać i jakie prezenty, aby nie było wstydu. Dotyczy to zarówno zwykłych gości na komunii oraz szczególnie chrzestnych. Warto się uspokoić i całkowicie przestać kalkulować wydatki, bo absolutnie nie o to powinno chodzić.

Komunia jest wydarzeniem religijnym i takim wyłącznie powinna pozostać. Na przestrzeni lat, coraz bardziej staje się ona wyniszczana poprzez aspekt materialny. Na wielu stronach w Internecie oraz wszelkiej maści poradnikach jest mieszanie ludziom w głowach. Mówią tam o kwotach lub ich widełkach, które rzekomo są w dobrym tonie. Również niemal wszędzie będziecie widzieli proponowane prezenty z okazji komunii, nawet z odnośnikami do konkretnych ofert sklepów.

Bardzo często można się spotkać z przekonaniem, że powinno się dać minimum tyle, aby zwróciło się wynajmowanie miejsca restauracji. To wszystko jest całkowitym wypaczeniem wiary, w czymś co miało być przeżyciem duchowym. Jeśli rodzice przygotowujący dziecko do komunii. Oraz liczą na zwroty kosztów lub zarobki – to już chyba coś jest nie tak z tą wiarą.

Jeśli zadajecie sobie pytanie – ile dać gotówki, lub jakie dać prezenty. Cofniecie się we własnym czasie. Jeśli sami mieliście komunię, to przypomnijcie sobie – ile i kto wam kiedyś dał gotówki. Następnie co za tą gotówkę zrobiliście, oraz kto i co wam dał z prezentów. Zdecydowana większość normalnych osób nie jest w stanie powiedzieć, ile to było pieniędzy oraz jakie dokładnie rzeczy. Bo to wszystko jest nieistotne.

Pamięta w zasadzie jedno – pamiątkę komunii w postaci obrazka lub grawera pamiątkowego. Natomiast zabawki, biżuterie czy zegarki nie będzie się pamiętało od kogo i kto dał. Rzeczy materiale nie mają żadnego znaczenia. Gotówka u każdej normalnej osoby będzie całkowicie zapomniana. Tak reaguję znakomita większość osób i jest to normalne. Tylko nieliczny materialiści pamiętają takie rzeczy.

Praktycznie co roku można obserwować coraz większe wypaczenie komunii. Przebijanie się pomysłami na prezenty, szczególnie zgodnie z Polską zasadą postaw się a zastaw się. Lub licytowaniem czego to się nie dostało i za ile. Pytanie gdzie jest wtedy wiara, a gdzie już sam materializm.

W przypadku komunii prezenty w postaci pieniędzy nie są dobre. Tak samo jak drogie prezenty. Komunia i cała jej otoczka powinna być symbolem niematerialnym. Prezenty materialne i pieniądze to tworzenie obłudy religijnej, a nie element dnia komunii.

Najlepszym prezentem dla dziecka jest kierowana do niego życzliwość. Poświęcenie mu czasu na pokazywanie mu świata i zainteresowanie go różnymi rzeczami. Najgorszą metodą jest danie gotówki i prezentów – a następnie idź się bawić gdzie indziej, bo tu siedzą dorośli. Niestety najczęściej rodzina w większym godnie się spotyka wyłącznie na weselach, pogrzebach, chrzcinach czy komuniach.

W większości przypadków jedyną pamiątkę, którą będzie się pamiętało z komunii po latach – będą zdjęcia oraz obrazek pamiątkowy. Najlepszym prezentem będzie możliwość poświęcenia czasu dzieciom. Najgorszą opcją są prezenty i pieniądze, czyli zaszczepianie materializmu.

To co ma być przeżyciem duchowym, powinno nim pozostać. Samemu nie jestem religijny, ale rozumiem potrzebę wiary. Każdego roku jednak widzę postępujący materializm, praktycznie w każdej dziedzinie. Nawet tej związanej z wiarą .

Zawsze z okazji dowolnych uroczystości moje prezenty, to był drobny symbol i pamiątka. Natomiast zawsze znajduję czas dla każdego. Większość osób sama buduje dla siebie klatki, takie w stylu – co inni pomyślą, jak na mnie spojrzą lub co o mnie powiedzą. Wtedy ludzie przestają być sobą, a stają się postacią z własnych lęków.

Powinno się postępować uczciwie i zawsze mieć otwarte serce na wszystkich. Nigdy natomiast nie mieć relacji prywatnych powiązanych z materializmem czy pieniędzmi. Największa wartość to czas i życzliwość, a najmniej wara to materializm i pieniądze.

Niestety ludzie zatracają prawdziwe wartości na rzecz materialnych, tych nic nie wartych relacji. Wtedy zaczynają otaczać ciaśniej ludzie niszczący nas samych. Nigdy się tak nie stanie, jeśli przejdziemy w tryb niematerialnej wartości. Ta wartość to nasz czas i kredyt życzliwości.

Wtedy zaczynają nas otaczać ludzie o prawdziwych wartościach. To jest bardzo ważne, także podczas komunii czy innych uroczystości. Wtedy gdy postrzeganie świata przez dziecko właśnie się kształtuje. Największą wartością jest czas i to może być nasz najcenniejszy dar dla innych. Jeśli nie zostanie on doceniony, to także bardzo dobrze. Wtedy powstanie miejsce na lepsze nowe relacje. Zapraszam do kolejnych artykułów oraz komentarzy.