Jak i z czego zrobić kompost

Kompost jest to inaczej przetwór organiczny, nadający się do użyźniania gleby na zasadzie powtórnego recyclingu tego co z tej gleby pochodzi. Nie wszystko nadaje się na kompost, więc nie możemy wrzucać do kompostowników wszystkiego co popadnie.

Najprościej rzecz ujmując do kompostu wrzuca się większość rzeczy organicznych ale nie wszystkie.

Należy wyłączyć te rzeczy które zniszczą kompost w wartości lub wręcz skażą glebę o czym pisze w tym temacie. Sam sposób kompostowania także jest ważny i także jest o nim w tym artykule. Zacznijmy od  tego co nadaje się na kompost.

Do kompostu można dodawać– tak naprawdę prawie wszystko, może być to skoszona trawa z zastrzeżeniem że nie może być ona kwitnąca. Chwasty na tych samych zasadach co trawa oraz uwaga odpadki z kuchni: ziemniaki, oberki, skórki od owoców, skorupy jaj czy kości itp. Wszystko to gdy odpowiednio prowadzimy kompost zostanie przerobione na miałką ziemię, użyźniająca naszą glebę na działkach i ogrodach.

Do kompostów nie wrzuca się – takich rzeczy jak przede wszystkim jak kwitnąca trawa, gdyż od takiego kompostu będą wychodziły w nawożonej ziemi liczniej chwasty. Bardzo ważne aby nie wrzucać tam nigdy kłączy od pomidorów, fasoli, zgniłych jabłek i innych owoców. Dlaczego tego nie należy dodawać? – gdyż jest to nośnikiem chorób roślin czyli zarazy.

Kompost należy utrzymywać na pewnych zasadach dość prostych i nie uciążliwych. Po pierwsze wrzucane rzeczy do kompostu które mają się przetworzyć na ziemię należy przykryć właśnie samą ziemią, aby nie były one na wierzchu i wysychały od wiatru. Kompostowniki się podlewa nie dlatego że coś tam rośnie tylko po to, aby przyspieszyć czas fermentacji oraz rozkładu.

Podlewa się je tak aby nie zbierała się woda na dnie kompostu lecz aby ziemia zawsze w nim była wilgotna (to wskazuje że dno jest podobne do doniczki tak jak i cała skrzynia kompostu). Do kompostu można dodawać zawsze wapno w małych ilościach, które ma odkwaszać ziemię. Małe ilości oznaczają nie więcej niż 5 łyżek na wiadro 15 litrowe – to taki przelicznik.

Sam kompost się przetwarza w zależności od tego co tam wrzucimy, jeśli rośliny to po 4 tygodniach czasami jest już gotowy. Ważne aby wszystko to co tam dodajemy było jak najdrobniejsze, to znacznie przyspiesza czas kompostowania.

Prawdziwie dobry kompost jest dobry po 4 miesiącach czasu. W tym okresie rozłoży się wszystko a ziemia dzięki szczelności pojemnika przepuszczającego powietrze zachowa swoje wartości wzbogacone o proces rozkładu. Ziemi zwykłej musi być minimum 30% na część mającą być kompostowaną.

Do kompostowników absolutnie nie dodajemy żadnych nawozów, to coś zupełnie innego  i nie należy jej już dodatkowo wzbogacać. Może pojawić się pytanie to do czego są komposty bo przecież są nawozy.

Odpowiedź jest prosta, po pierwsze z kompostu wytwarza się na zasadzie niewyczerpalnej darmowy naturalny nawóz a po drugie co mamy robić z odpadami z naszej działki przecież nie składować.

Okazuje się  że te chwasty choć to niby niepożądane elementy bez wątpienia mogą być przydatne po odpowiedniej modyfikacji. One tak samo jak wszystko inne ciągnie z ziemi wartości odżywcze przez co oddaje je w kompoście do ziemi. To tyle na temat kompostowników i samego kompostu. Zapraszamy do przeczytania pozostałych artykułów.