Jaki wybrać drążek rozporowy – rehabilitacyjny

Drążek rehabilitacyjnyDrążek rozporowy dalej zwany rehabilitacyjnym jest fajnym narzędziem do ćwiczeń. Nie wymaga on specjalnego miejsca jak i jest tani. Zazwyczaj są one montowane w framugach drzwi domowych lub wnękach.

Warto wiedzieć jaki kupić drążek rehabilitacyjny i jak go zamontować.

Na początek do czego służy drążek rehabilitacyjny – jest to element siłowni który pozwoli nam na trenowanie siły górnej partii części ciała, tutaj głównie siłę ramion oraz klatki piersiowej i mięśni łopatek oraz brzucha. Pomaga on nie tyle rozwinąć mięśnie co wytrzymałość i utrzymać formę. Drążek służy do podciągania się rękoma lub do napinania odpowiednich partii mięśni tułowia.

Jaki wybrać drążek rehabilitacyjny rozporowy – najważniejsza rzeczą jaką musi posiadać drążek jest jego dopasowanie do miejsca w którym chcemy go zamontować. Na początek musimy poznać jaki prześwit jest między powierzchniami gdzie mamy potem montować drążek do ćwiczeń.

Gdy znamy takie odległości od ścian kupujemy drążek odrobinę krótszy niż odległości między tymi płaszczyznami, aby potem go rozkręcić czyli umocować.

Drążek powinien być wyposażony w uchwyty piankowe na dłonie, nie jest to konieczne ale bardzo przydatne aby nie męczyć szybko dłoni i nie tworzyć na nich odcisków. Kolejną ważna rzeczą jest to aby nasz drążek do ćwiczeń był twardy (bez skojarzeń), chodzi tutaj o to by jego materiał nie wyginał się od ciężaru naszego ciała w zawieszeniu.

Rozpór powinien być odkręcany przez klucze minimum 18 aby móc mocno zakotwiczyć go w ścianach przez docisk. Końcówki drążka zawsze mają podkładki gumowe które zapobiegają poślizgom i niszczenia powierzchni do których jest on montowany. Drążek taki powinien rozkręcać się od 15 cm z obu stron łącznie. Kolor nie ma znaczenia.

Jak zamontować drążek rehabilitacyjny rozporowy – na początek trzeba zadbać o to aby ściany miały dobre oparcie. Gdy chodzi o ściany betonowe nie ma problemu. W przypadku takich z dykty czy miękkich trzeba dać wsporniki. Chodzi tutaj o sporych rozmiarów kwadraty na przykład z drewna które będą odbierały docisk na większej powierzchni niż sam rozpór drążka.

Takie coś albo podkładamy i rozkręcamy drążek albo na stałe montujemy w ścianie. Mogą być to deski jak i kwadraty z drewna. Chodzi tutaj o sam rozpór aby działał na większą powierzchnię i nie wgniatał powierzchni docisku. W twardych ścianach po prostu dużym kluczem rozkręcamy nasz drążek do tego momentu aż będzie opór. Zapraszamy do kolejnych tematów.

Jeden komentarz

  1. e'ryk maler - malarz pisze:

    Dobry drążek to duży problem obecnie :-),
    dawniej był sztywny, pewny i na gumie i jeszcze z grzybkami mocowanymi do framugi
    ale i bez tego był cichy, sztywny i nigdy się nie urywał, ważę 100 kg, same mięśnie
    Współczesne jestem wstanie połamać, grzechoczą, uginają się i klekoczą, produkcja zamieniła gumę na piankę, sylikon, żywicę, stopy z o zgrozo – teflonem, urywają się, gdy stale dokręcane ścisną zamiennik do zera, a ćwiczący doznaje kontuzji, dodaje się wtedy mechanizm klinowy (to bez sensu) lub dźwigniowy (to pęka to czasem). Kiedyś: guma, 1 rura, 2 gwinty przeciwne i nikt nie spadał, co za czasy:_)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *