Oranżada na miejscu i w woreczkach – gdzie można kupić
Pamiętacie czasy gdy powszechnym było kupowanie oranżady na miejscu do wypicia. Nie płaciło się wtedy kaucji za szklaną butelkę (w tamtych czasach mleko, śmietana, napoje w tym cola były w szklanych butelkach – smak? zupełnie inny niż dziś) w postaci kilkunastu groszy.
Oranżady na miejscu miały różne smaki i były produkowane przez różne firmy pod różną nazwą. Butelki jednak były prawie zawsze od 330 do 500 ml. Dzisiaj przypominają je trochę tylko butelki od piwa.
Ktoś może wie, gdzie jeszcze można kupić takie oranżady – nie musi być już na miejscu, ale chodzi o sam napój. Do bardzo niedawna w Szczecinie były dostępne w tych budach na ulicy Wyszyńskiego zaraz przy moście długim – ten biały kiosk spożywczy jaki obecnie jest zamknięty – w cenie 2 zł i dodatkowo NA miejscu!
Ale gdzie teraz można coś podobnego dostać w dowolnym sklepie?
A może ktoś wie jeszcze coś lepszego – gdzie można dostać oranżadę w woreczkach – to już absolutny hit dawnych lat z dzieciństwa. Do niedawna były jeszcze w niektórych sklepach GS… ale już nie.
– Także jestem ciekawa, z chęcią bym przypomniała sobie smak tamtych napojów. Od dawna nigdzie nie widziałam czegoś takiego.
– Nie mam pewności, ale zobacz w sklepie społem akurat w Szczecinie na alei Jana Pawła 2 . Tam chyba jakiś czas temu były w butelkach szklanych oranżady, tak mi się rzuciło w oczy bo pamiętam że zastanawiałem się nad zakupem.
– To były czasy, napój w woreczku foliowym a z boku jego słomka. Były wtedy chyba żółte i czerwone tylko. A te w butelkach pamiętam jedno, były mega mocno gazowane. Super smaki też mi się dobrze kojarzą.
– Oranżada na miejscu – pamiętam to! Przecież szło się do sklepu i tak mówiło do sprzedawcy “Oranżada na miejscu” jak w barze jakie % podać. Wtedy były one dostępne praktycznie wszędzie w sklepach spożywczych. Super to były czasy, dzięki za ich przypomnienie.
– Celestynka w szklanej butelce jest sprzedawana i w większości wiejskich sklepach można powiedzieć, że “na miejscu” kupujecie. 😀
– Ja myślę, że nawet gdyby ktoś dzisiaj skopiował takie butelki i woreczki, to w smaku będzie to zupełnie coś innego, niż za naszych szczenięcych lat. Spójrzmy na ptasie mleczko czy piwo EB.
Niby są to produkty wzorowane na tych z dawnych lat, ale ptasie mleczko ani konsystencją, ani smakiem nie dorównuje oryginałowi sprzed lat, zaś piwo EB tylko zapachem przypomina EB sprzed lat, w smaku i z wyglądu to zupełnie inny produkt.
Nie wydaje mi się także, aby współczesna oranżada była tak mocno gazowana, jak 30 lat temu – pamiętam, że trzeba było pić ją ostrożnie żeby nie poszła nosem piana 😉 Teraz napoje gazowane zawierają co najwyżej 1/3 tej ilości CO2, co przed laty – smak i efekt orzeźwienia jest wzmacniany chemicznymi dodatkami, które są znacznie tańsze.
– Oranżady w szklanych butelkach chyba po 60 gr były sprzedawane. Teraz nie wiem po ile, ale można gdzieś kupić. Tylko teraz już nie smakują tak dobrze. Przeceniamy to co pamiętamy z dzieciństwa. W dodatku przy obecnym patrzeniu na skład wszystkich produktów, to teraz mało kto miałby ochotę się jej napić.
Jedynym powodem byłaby chęć chwilowego powrotu do dzieciństwa. Mleko w szklanych butelkach można kupić w mlekomacie. Ale butelka zakręcona, nie na kapsel. Można kupić butelkę w mlekomacie albo przynieść własną.
Najbardziej szkoda mi lodów ze Starco. Bambino i saturny były super. Ale t se ne vrati. Starco upadło, lodów nie produkowali już kilka lat przed upadłością. A pamiętam, że były tanie i dobre.
– Krynki woj, Podlaskie sklep Łasuch oranżada biała lub czerwona butelka szklana 0.33 smak jak z dzieciństwa . a cena dalej 60 GROSZY I TO PYTANIE …. NA MIEJSCU
– Zapraszam do Terespola, woj. lubelskie dwa dni temu kupowałem w sklepie GS Colę, Oranżadę i napój pomarańczowy we właśnie takich butelkach 0.33 l. firmy Krynka, Smak taki jak pamiętam z dzieciństwa. W następnym komentarzu wstawię zdjęcie.
– Oranżadkę w flaszce szklanej jeszcze da się kupić, ale te w woreczkach to już chyba nigdzie teraz nie ma. To by ciekawe było gdyby ktoś wprowadził, szkolne sklepiki takie miały. Też były super nie tak gazowane to taka woda była mocno smakowa bardziej.
– Takie oranżady można dostać w warszawie w barze mlecznym “biedronka” na ulicy grójeckiej 79. Sam bar jak i firma produkująca te oranżady pamiętają lata 50, wiec chyba smak ten sam.
– Szczecin, ul. Jasna sklepik turkus czy jakoś tak, obok poczty. Jakoś 90gr + kaucja za butelkę.
Bar Miś, wrocławski Rynek 🙂
Centrala Rybna (ul. Zjednoczenia), Zielona Góra – oranżada jak kiedyś, tam PRL bije po oczach
Faktycznie potwierdzam jest także jeszcze w sklepach Społem. W Szczecinie sporo tych sklepów to da się to jeszcze skosztować – mowa o butelkowanej. We woreczkach nie ma nigdzie.
Oranżada w butelce na miejscu lub na wynos można kupić w wielgowie na ul bałtyckiej
– Witam oranżadę można kupić w Zaborowie, gmina Solec-Zdrój, woj. świętokrzyskie. Filmy rma nazywa się tak jak na zdjęciu “Prima”. Smaki: pomarańczowy, kiwi, cola, frumen ( mięta- jabłko) jabłko, cytrynowy itd. Pozdrawiam serdecznie. Wojtek
Kiełczów koło Wrocławia są takie