Piłka do kosza Dunlop – Opinia i Test
Piłka do koszykówki firmy Dunlop o standardowym wykonaniu jest według producenta przeznaczona do gry rekreacyjnej oraz początkujących graczy. Piłka występuje w wielu wariantach kolorystycznych – ceglasty, seledynowy, fiolet, czarny, miks kolorów oraz inne barwy.
Rozmiary są dopasowane do stylu gry, w tym także standardowa 7.
Testowana piłka była najtańszym produktem firmy widocznym na zdjęciu – logo producenta jest na osobnym panelu nad napisem Dunlop na panelu poniżej.
Zawór piłki do kosza Dunlop jest standardowy butylowy. Piłka jest wykonana z tworzywa syntetycznego gumo podobnego o wypustkach na poszczególnych panelach. Po wykorzystaniu piłki przez około 30 godzin ciągłej gry na nawierzchni tartanowej okazuje się, że jej linie na podziałkach paneli oraz napisy czy grafiki się bardzo mocno wycierają.
Dodatkowo także wiele z wypustek mających ułatwić chwyt piłki podczas gry zostaje oderwana. Co gorsza piłka także zaczęła dostawać drobnych pęknięć a także zaczęło tworzyć się w niej tak zwane jajo. Jest to wypukłość w miejscu osłabienia poszycia, oraz zbyt jego dużej elastyczności, czyli miękkości punktowej tworzącej niechcianą wypukłość.
Piłka nawet od nowości słabo trzyma się dłoni w przypadku jej zawilgocenia. Ogólnie trzeba przyznać, że niszczy się ona nadzwyczaj szybko a opisane przez sprzedawców zastosowanie w niej najwyższej klasy komponentów jest tak naprawdę naszym zdaniem bardzo naciągane.
Piłka do kosza firmy dunlop z niskiej półki cenowej jest niestety naszym zdaniem bardzo mało odporna na uszkodzenia i zastraszająco szybko się niszczy. Według nas nie jest ona warta zakupu, gdyż ma zdecydowanie zbyt krótki okres żywotności. Lepiej jest dołożyć trochę gotówki i wybrać lepszy produkt. Zapraszamy do kolejnych tematów.
Miałem tą piłkę i mogę powiedzieć że się rozpadła po jakimś miesiącu czasu w ostrej grze. Zaczęła się osłabiać punktowo guma i robić wybrzuszenia. Jestem bardzo zdziwiony że firma pozwala sobie na wypuszczanie bubli bo przecież przez to też nie zaryzykuję z ich oponami.
Niestety też kupiłem taką piłkę bo skusił mnie opis. Wytrzymała z 15 godzin gry. Napisałem do sprzedawcy jaki wydaje się uczciwy propozycje rozwiązania – piłka do śmieci i zwrot części kosztów jakie poniosłem przy jej zakupie – nie całość bo trochę jej używałem mimo wszystko.
Fakt jest, że bardzo szybko się niszczy powłoka a dziwniejszy że powstaje samoczynnie nagle jajo. A rzucałem tylko do kosza rzuty wolne i także na tartanie. Dlatego też nie polecam – teraz kupie jakąś droższą może będzie bardziej odporna na zniszczenia.
Niestety w przypadku piłek często firma ma znaczenie lub po prostu nawet bardziej jej cena. Taka najtańsza musiała z czasem się zepsuć – ale fakt jest że to by się spodziewał że aż tak szybko.
Tak czy inaczej zawsze warto pamiętać że konsument ma 2 lata od daty zakupu na oddanie piki na bazie niezgodności jej z umową. Więc nawet jak gwarancja jest roczna to i tak gdy się zepsuje w ciągu 2 lat można ją oddać do sprzedawcy i on ma dać nową, naprawioną lub oddać gotówkę.