Tytoń w pielęgnacji kwiatów – podlewanie na robaki i muszki
Kwiaty doniczkowe w domu dostają czasami szkodniki w postaci różnych robaczków jak i muszek. Robactwo to gnieździ się w ziemi i podgryza korzenie kwiatów przez co taka roślina powoli zaczyna więdnąć i obumierać. Robactwo może być zlikwidowane na różne sposoby domowe i chemiczne z sklepów ogrodniczych.
Ciekawi mnie jakie macie zdanie na temat podlewania roślin wywarem z tytoniu. Przykładowo paczka papierosów a w zasadzie tytoń z nich zalewa się wrzątkiem lub gorącą wodą i następnie jak ostygnie podlewa nim kwiatek.
Wiele osób pisze, że taki typ pielęgnacji pozwala pozbyć się szkodników. Jakie macie więc zdanie i doświadczenia w tej sprawie?
– U mnie pety nie pomagały na robaczki w ziemi ani też na muszki. Natomiast zaczęła ziemia po podlewaniu tytoniem brzydko pachnąć. Ziemia natomiast być może miała dzięki temu lepsze trochę PH ale nie rozwiązała problemu szkodników. Tak samo jak stosowanie drożdży do podlewania.
U mnie pomógł keramzyt czyli zwykłe kamyczki rzeczne jakie kładzie się na ziemi aby muszki i robaki nie dostawały się do niej przez wierzchnią warstwę. Pomógł po ich wytopieniu.
– Bym polecała wywar z pokrzywy. To od lat się stosuje na działkach do ziemi i na liście drzewek i roślin. Pokrzywa świeża najlepsza ale może być też suszona. Zalać wrzątkiem i zakryć, jak ostygnie to tym wywarem podlać obficie ziemię.
Także można używać wywaru z czosnku choć z nim trzeba ostrożnie bo jest palący i nie każda roślina go lubi.
– Od siebie mogę powiedzieć, że ja preferuję zalanie kwiatu w wiadrze lub głębokiej misce – naczyniu głębszym niż doniczka. Zalewam go wodą całość doniczki aby wszystko tam stało w wodzie na około 3 dni. Kwiat to przeżyje a wszystkie robactwo zostanie zlikwidowane bo ich cykl wynosi około 3 dni.
Przed wyjęciem kwiatu z wody należy to co nad nią wystaję dokładnie opłukać prysznicem aby w razie czegoś jak by tam się chroniło też się pozbyć. Następnie po 3 dniach kwiat wyjmuje się z wody i abo się go zabezpiecza workiem aby nowe dziadostwo się tam nie dostało albo żwirkiem rzecznym czy kamykami do kwiatów.
Po co chemia i inne kombinacje jak to wystarcza.
– Też mam trochę problemu z muszkami przy kwiatach w domu. Zobaczę te pomysły czy pomogą. Wkurza mnie to krążenie muszek obok doniczek, pora się ich pozbyć. Na pewno coś pomoże z tego co polecacie.
– Mi się nigdy to nie sprawdziło, jak kwiaty miały robaki to i tak dalej je miały a dodatkowo śmierdziały tytoniem. Może komuś to pomaga u mnie podlewanie tytoniem nic nie wniosło. No i ten zapach, lepiej już wybrać pokrzywę do podlewania.