Jak reklamować rower – gdy przyszedł uszkodzony w przesyłce

Wielkość kuł roweruCo zrobić gdy otrzyma się rower w przesyłce jaki jest uszkodzony. Mogą być to wygięcia elementów roweru lub nawet pęknięcia. Często też co to się kupiło okazuje się nie do końca tym co się zamówiło, może być zużyte o ile nabyło się z drugiej ręki lub inne niż było w ofercie. Najczęściej jednak jest to uszkodzenie paczki i przesyłki przez firmę kurierską.

Na początku przy reklamacji roweru warto wiedzieć, że paczkę z tego typu przesyłką warto otwierać przy kurierze. Jeśli nie jest to możliwe z racji, że przykładowo odbiera ją inna osoba za nas, to po stwierdzeniu uszkodzenia wzywa się kuriera jaki ją dostarczył w celu spisania protokołu. Nie musi być paczka otwierana przy kurierze – zgodnie z prawem możesz otworzyć ją kiedy CI się podoba – nie daj się oszukać na takie zapisy jakie są nielegalne a często widoczne u nieuczciwych sprzedawców.

Trzeba też mieć na uwadze czy towar wysłany był na pewno dobry a sprzedawca uczciwy (dotyczy rowerów używanych). Przy kurierze jak stwierdzimy, że rower jest uszkodzony sporządza się protokół uszkodzenia – z racji że to obarcza fachowość dostarczenia przesyłki przez kuriera on z dużym prawdopodobieństwem będzie się starał wykręcać.

Będzie bardzo istotne to, czy paczka była dobrze zabezpieczona przez nadawcę – czy była w całości w bryle kartonowej, czy to co się w niej znajdowało miało dodatkowe zabezpieczenia. Czy bryła kartonu jest naruszona i powgniatana.

Jeśli bryła kartonu nie ma uszkodzeń – to znaczy że sprzedawca wysłał zły towar. Jeśli bryła kartonu ma widoczne uszkodzenia to czyli powstały podczas transportu. Sporządza się protokół uszkodzenia – w tym pomaga kurier. Warto pilnować co on tam wpisuje bo często też próbuje naciągać fakty na niekorzyść adresata.

Kolejny krok to złożenie reklamacji – to warto wykonać i w firmie kurierskiej lub u sprzedawcy – tylko jedna strona może domagać się odszkodowania od kuriera. W przypadku nowych sprzętów dobrze aby to była firma jaka sprzedała towar, w przypadku używanych to często cwaniaki, warto wtedy pomyśleć czy samemu się ubiegać o zadośćuczynienie od kuriera.

Pozostaje czekanie na wyniki… niestety w przypadku rowerów często te sprawy nie są załatwiane do końca z tym co by oczekiwał kupujący. Szczególnie w przypadku rowerów używanych to najbardziej problematyczne aby odzyskać włożone pieniądze.

4 komentarze

  1. Biker pisze:

    Niestety też miałem taką sytuację, kupiłem rower używany na aukcji. Przyszedł rozwalony i nie nadawał się do niczego. Złożyłem reklamację do sprzedawcy a on do firmy kurierskiej. Powiedział mi po miesiącu że firma orzekła, że to nie z ich winy i został mi rower w częściach bo sprzedawca umył ręce.

    Tak samo miał mój znajomy, też rower używany też nieuczciwy sprzedawca jaki nie może przedłożyć dowodu zakupu roweru jaki sprzedał więc nie ma odszkodowania bo nie wiadomo ile wart był towar oraz skąd pochodził.

  2. Sabich pisze:

    Reklamacja uszkodzonego roweru to fakt że jest bardzo nieprzyjemny proces. Mnie to spotkało jak kupowałem sobie treking, miał złamany widelec i wygięte koło. Firma kurierska nie dała odszkodowania bo paczka nie była w bryle kartonu a karton był o nieregularnych kształtach. Także mus być opakowany rower cały w prostokąt a nie mieć nierówne krawędzie w kartonie.

    Dopłaciłem do roweru kolejne 250 zł na widelec i nowe koło.

  3. Kupno roweru używanego na aukcji czy ogólnie na ogłoszeniach z wysyłką to jest szaleństwo. Jednym się uda ale większość osób jest ostatecznie niezadowolona. Akurat u mnie z klubu cyklistów wiele osób się na to nacięło.

    Rower w internecie jak nowy gotowy do jazdy. A przychodzi rupieć z zużytymi częściami szczególnie jeśli chodzi o napęd. Na fotkach super a w realu od razu do wymiany bo przeskakuje.

  4. Wiscez pisze:

    Mój rower przyszedł cały podrapany i z krzywym kołem. Niestety InPost umywa ręce mimo, że uszkodzili paczkę podczas transportu. Dlatego to najlepiej reklamować u sprzedawcy i niech on załatwia sprawę z kurierem. Inaczej oleją kupującego adresata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *